Powolny powrót do normalności w branży call girls

Epidemia COVID 19 wywołała ogromną burzę w gospodarkach większości krajów. Ucierpiała każda branża gospodarcza również branża prostytutek. Sytuacja powoli wraca do normalności a rządy krajów znoszą ograniczenia nałożone na wszystkich przez epidemią COVID 19. W Polsce jak i w innych krajach rządy wprowadzają programy pomocowe dla firm aby pracownicy nie stracili pracy. Nieco inaczej wygląda tutaj kwestia branży prostytutek. Dziewczyny w Polsce nie otrzymują żadnego wsparcia od rządu a jak wiadomo ich branża również mocno ucierpiała. Dodatkowe ograniczenia wolności sprawiły że dziewczyny często nie mogły stać przy drogach. Jak donoszą użytkownicy strony internetowej „GDZIESTOJA” w popularnych miejscach w których do tej pory stały prostytutki obecnie nikt nie stoi. Strona internetowa „GDZIESTOJA” zawiera bazę miejsc w polsce z opisami w którym miejscu można spotkać prostytuki. Użytkownicy wymieniają się opiniami na temat stojących tam prostytutek, oceniają usługi a czasem same dziewczyny informują innych użytkowników gdzie aktualnie można je spotkać. Biznes przy drodze w Polsce był bardzo słabo rozwinięty porównując go do Hiszpanii. Epidemia sprawiła że prostytucja przy drogach całkowicie znikła.

Znacznie lepiej wyglądała sytuacja w internecie. Fakt jest taki, że liczba ogłoszeń na popularnych witrynach internetowych z ogłoszeniami erotycznymi spadła o około 60%. Jednak biznes usług seksualnych w internecie całkowicie nie zniknął. Większość prostytutek w ostatnim czasie zaczęła pełnić usługi sex telefonu w obawie przed zarażeniem się od klienta. Inne prostytutki informowały klientów w ogłoszeniu o konieczności dezynfekcji rąk u niej w mieszkaniu. Oprócz ilości ogłoszeń spadło również zapotrzebowanie na usługi seksualne w wyniku czego wiele dziewczyn zaniżyło ceny. Dla przykładu w Krakowie jednym z największych miast w Polsce w czasie epidemii wzrosła cena za usługi seksualne tylko u jednej dziewczyny. Przyczyna była bardzo prosta, dziewczyna wystąpiła w filmie porno popularnej wytwórni filmów xxx w Polsce która nazywa się XES. Ta wytwórnia nagrywa głównie filmy z polskimi aktorkami porno.

Zadaliśmy kilka pytań jednej z dziewczyn pracujących w krakowie jako prostytutka. Dziewczyna przedstawia się jako Sara. Ma około 30 lat, jest bardzo niska 155 cm wzrostu, ma powiększane piersi i pracuje w Krakowie od niedawna. Jak sama tłumaczy zwykle pracuje jako prostytutka w Niemczech i Danii. Obecna sytuacja zmusiła ją do powrotu do kraju na ten czas. Jest polska dziewczyną pochodzącą z Krakowa. Jak mówi Sara dostrzega znaczące różnice między pracą w Polsce a w bogatszych krajach. W Polsce głównymi klientami są ludzie zarabiajacy powyżej średniej krajowej. Dla porównania w Niemczech ma pełen zakres klientów z różnych branż. W Polsce zdecydowanie dominują klienci pracujący w branży IT. Wynika to głównie z dwóch czynników. Pierwszy to jak wymieniono sytuacja ekonomiczna, Ci ludzie często pracują dla zagranicznych firm i otrzymują znacznie wyższą pensję niż większość osób w kraju. Drugi czynnik to typowo społeczny. Informatycy często nie są w związku z żadną kobietą, wielu z nich ma trudności w kontaktach międzyludzkich. Jak mówi Sara jest tutaj wyłącznie na jakiś czas. W Polsce za godzinę bierze około 75 USD. Przy polskich pensjach gdy większość społeczeństwa zarabia około 800 USD miesięcznie dla wielu mężczyzn spotkanie z taką kobietą jak Sara jest niemożliwe. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na zachodzie europy. Jak zauważa Sara sytuacja prostytutek już się poprawia. Na początku epidemii nie miała prawie żadnych klientów. Wszyscy byli przestraszeni obecną sytuację.

Dzisiaj już widać znaczącą poprawę. Liczba ogłoszeń prostytutek na popularnych portalach erotycznych znacząco wzrosła. Szacuje się że do końca Maja sytuacja wróci do normy czyli z przed epidemii. Znacznie gorzej będzie wyglądać sytuacja prostytutek pracujących w nightclubach oraz stojących przy drodze. W kwestii tych dziewczyn ograniczenia narzuca prawo. Do niedawna sam wstęp do lasu był nielegalny a jak wiadomo dziewczyny stojące przy drogach często stoją w lesie. Na szczęście dla wielu Polaków prostytucja przy drogach nie stanowiła głównego źródła prostytucji. Dobrze rozwinięta w Polsce branża stron internetowych z ogłoszeniami erotycznymi w czasie epidemii i po epidemii uratuje w potrzebie wielu mężczyzn.