Czy Polacy są dobrymi kochankami

Bardzo często możemy się spotkać z różnego rodzaju porównaniami, czy dana nacja jest dobrymi kochankami, czy też bardziej opieszałymi oraz gdzie kształtuje się na tle innych narodowości. Polacy generalnie nie plasują się wysoko, są w rankingach pod Francuzami, Włochami czy Hiszpanami, ale nad Niemcami, Rosjanami czy Brytyjczykami. Skąd w ogóle biorą się takie rankingi, jak powstają i na czym się opierają? Najczęściej pod względem statystycznym liczony jest średni czas gry wstępnej, bądź jak często dana narodowość w skali roku uprawia seks. czy jest to na przykład raz w tygodniu, czy rzadziej, czy gra wstępna trwa kilka minut, kilkanaście a może nawet pół godziny? Wszystko to a istotny wpływ właśnie na usytuowanie w takim rankingu. Statystyczny Polak średnio w miesiącu uprawia 3 razy seks, i jest to wynik dotyczący średniej wszystkich dorosłych Polaków. W wieku do 45 lat jest to już natomiast blisko 3 razy w tygodniu, zamiast w miesiącu, zatem średnia ilość diametralnie wzrasta. W skali Europy niestety wyprzedają nas tutaj Hiszpanie, Włosi czy Francuzi (choć do tych ostatnich niewiele już nam brakuje), ale za nami za to są Niemcy, co może nieco dziwić, oraz dość flegmatyczni (lub za takich uważani) Brytyjczycy. Po piętach depczą nam Słowacy, Czesi, Rosjanie, Ukraińcy, czyli można by rzec że stanowi średnią słowiańską i nie ma w tym nic dziwnego. od tego ile czasu i w jaki sposób, oraz jak jakościowo wypadamy w kwestii uprawiania seksu, istotne są także warunki ekonomiczno-społeczne. Owszem, to jaki status społeczny ktoś zajmuje, jak jest sytuowany, czy z jakiej klasy społecznej się wywodzi, także ma znaczenie na wiele aspektów związanych z częstotliwością, intensywnością i jakością uprawianego seksu. także i to czy seks ten jest uprawiany ze stała partnerką, kochanka, czy może jest to płatny seks z kobietami do towarzystwa. Wszystko to przekłada się na skalę rankingową.